#Storytime - Mrok Wyspy

wtorek, 14 stycznia 2014

#Storytime - Mrok Wyspy




Pewnego dnia zostałyśmy wywiezione na wyspę z Niallem i Harrym ... musiałyśmy przeżyć tam 2 miesiące bo potem przyjedzie po nas Simon. Musieliśmy walczyć o przetrwanie ... Na szczęście mieliśmy nuttele i marchewki. Spałyśmy z Marchewą w jednym szałasie , ale Hazza porwał mnie na długi czas do jaskini za wodospadem i chciał mnie poprosić żebym rozłożyła nogi, a on wykona pewne czynności...to było przerażające ... Czyżby Harry był pedofilem ? Przecież byliśmy na tej wyspie bez ubrań ! Marchewa nie dała się! Miała albowiem przysięgę, która mówiła o tym ze Niall musi ją pierwszą zaczepić w szałasie …Schowała sie w koncie bo bałam sie zdziczałego Hazzy, który zbliżał się do mnie z uśmiechem małpy podczas okresu godowego...i jeszcze jadł mnie , kanibal jeden ! Nagle z tyłu pojawił się Niall i walnął go w głowę z Marchewą ,która miała Horgazm i właśnie się zaczęła z nim całować. Tym czasem Harremu przeszedł napad i mnie przeprosił ,mocno przytulając dał całusa z języczkiem. W końcu każdy poszedł do swojego szałasu i było tylko słychać nie przyzwoite odgłosy . Nazajutrz przyjechał „tata" Liam i dał wszystkim kare na nuttele !


Koniec !

0 komentarze :

Prześlij komentarz